Niepokój przychodzi o zmierzchu w Zachęcie
Niepokój przychodzi o zmierzchu w Zachęcie
W Warszawie, a konkretnie w Galerii „Zachęta" można zobaczyć pełną strachu i lęków wystawę „Niepokój przychodzi o zmierzchu".
Wystawa jest z jednej strony obszerną prezentacją młodej polskiej sztuki, a z drugiej niezwykłą opowieścią o niepokojach, emocjach i tkwiącym w nich potencjale zmiany. Prezentowane są na niej prace młodych artystów, które powstały przede wszystkim w ostatnich trzech latach. Są to dzieła reprezentujące niemal wszelkie media: od malarstwa, przez rysunek, rzeźbę, wideo, fotografię, ceramikę, tkaninę, aż po performans.
Szeroki wachlarz wypowiedzi artystycznych na wystawie obejmuje m.in. intymne opowieści o depresji, zdrowiu psychicznym, o potrzebie bliskości i miłości oraz samotności. W pracach artystów możemy dostrzec m.in. fascynacje dawną sztuką, mitologiami, słowiańszczyzną czy malarstwem historycznym i surrealizmem. Niektóre z prac dotyczą przemocy, śmierci i żałoby, w innych nie brakuje strasznych kościotrupów, zombie, centaurów i innych potworów.
Nowa wystawa w „Zachęcie" przedstawia lęki, młodych artystów, których wchodzenie w dorosłość przypadło na czas kumulacji kryzysów i momentów zwrotnych, które obniżyły poczucie bezpieczeństwa. Dziś wszystko wydaje się groźne, a nikt nie ma pewności co do naszej przyszłości. Dzisiejszy świat pełen jest niebezpieczeństw, od rozwoju technologii wymykających się spod kontroli, poprzez niesprawiedliwości społeczne i wykluczenia, aż po pandemię i zmianę klimatu.
Najnowszą wystawę blisko 90 artystek i artystów młodego pokolenia można oglądać do 16 października 2022 roku
Obecnie w „Zachęcie" można także zobaczyć wystawę Susan Mogul: Susan Mogul w Warszawie
Fot. Piotr Gadomski, wystawa „Niepokój przychodzi o zmierzchu" |
Fot. Piotr Gadomski, Wystawa „Niepokój przychodzi o zmierzchu" |
Fot. Piotr Gadomski, wystawa „Niepokój przychodzi o zmierzchu" |
Fot. Piotr Gadomski, wystawa „Niepokój przychodzi o zmierzchu", |
Komentarze
Prześlij komentarz